Policjanci w czasie wolnym przyłapali nieodpowiedzialnych kierowców
W miniony piątek, przed północą, na ul. Słowackiego w Jarosławiu, trzech policjantów z wydziału patrolowo-interwencyjnego, w czasie wolnym od służby, idąc ulicą, zwrócili uwagę na renaulta, którego kierowca na łuku drogi, uderzył w zaparkowanego na jezdni opla. Siła uderzenia spowodowała, że opel wjechał jeszcze w elewację budynku znajdującego się w pobliżu.
Zaraz po zderzeniu, kierujący wysiadł z samochodu i zamienił się miejscami z pasażerem, co nie umknęło uwadze policjantów. Mężczyzna, który usiadł za kierownicą renaulta zjechał z drogi i zaparkował na chodniku.
Daremna próba ucieczki nieodpowiedzialnych kierowców
Policjanci podeszli do auta. Na ich widok mężczyźni zaczęli się dziwnie zachowywać i próbowali uciec z miejsca kolizji. Funkcjonariusze podejrzewając, że mogą być pod wpływem alkoholu, powiadomili dyżurnego z Jarosławia, który na miejsce wysłał policyjny patrol, a sami uniemożliwili im ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Jak się okazało, kierujący renaultem, 22-letni mieszkaniec Jarosławia, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natomiast 26-letni mieszkaniec Jarosławia, który był pasażerem i też kierował autem, miał 0,70 promila alkoholu w organizmie.
Dalsze postępowanie wobec kierowców z Jarosławia
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Podczas wykonywanych czynności okazało się, że 26-latek posiada przy sobie woreczki strunowe z suszem roślinnym oraz białą skrystalizowaną substancję.
Ponadto, w czasie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny, policjanci ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny. Wstępne badanie potwierdziło, że zabezpieczone substancje to marihuana i mefedron.
Mieszkańcy Jarosławia usłyszeli już zarzuty. Obydwaj odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, dodatkowo 26-latek odpowie jeszcze za posiadanie narkotyków.
Napisz komentarz
Komentarze