Przed tygodniem do Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o znalezieniu kartonowego pudełka, w którym znajdowało się sześć małych kotów. Były one porzucone w polach, nieopodal ul. Podolszyny w Leżajsku. To kolejny przypadek porzucenia zwierząt na pastwę losu. Wczoraj opisywaliśmy przypadek pozostawienia psa, przywiązanego do drzewa, w Miejscu Obsługi Podróżnych w Palikówce.
Sprawą tą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego leżajskiej komendy. Dzięki ich zaangażowaniu szybko udało się wytypować właściciela porzuconych zwierząt. Okazał się nim 67-letni mieszkaniec Leżajska. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i złożył wyjaśnienia. Przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za popełniony czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że porzucenie zwierzęcia przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, jest prawnie uznane za znęcanie się nad zwierzęciem.
Napisz komentarz
Komentarze