Stanowisko zostało przyjęte 23 głosami za, przy 9 głosach wstrzymujących się. Nikt nie był przeciw.
Podczas kilkugodzinnej debaty poprzedzającej głosowanie, głos zabierali naukowcy, leśnicy, parlamentarzyści PiS, radni sejmiku i samorządowcy. Podnoszono m.in. że takie działania resortu klimatu i środowiska mogą mieć negatywny wpływa na gospodarkę leśną w regionie.
Radni w przyjętym stanowisku zaapelowali o przyjęcie przez MKiŚ „racjonalnych, systemowych i spójnych rozwiązań, pozwalających na prowadzenie zrównoważonej polityki środowiskowej, zwłaszcza w tak newralgicznym obszarze jak zasoby leśne”.
Podkreślili, że wstrzymanie lub ograniczenie pozyskiwania drewna z lasów było przejawem nieodpowiedzialnych i nieprzemyślanych działań i polecenie ministerstwa ma charakter doraźny. Wskazali, że nie zawiera ono m.in. analiz strat i korzyści wprowadzenia takiego rozwiązania.
„Tym samym tryb wdrożenia polecenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska i towarzyszące temu okoliczności, mogą wskazywać, że nie wzięto pod uwagę analiz naukowców i ekspertów zajmujących się gospodarką leśną. Zamiast tego podjęto doraźne działania ukierunkowane jedynie na osiągnięcie korzyści politycznych i zaspokojenie oczekiwań części organizacji ekologicznych, czyli wybranej grupy społecznej, zapominając o ogóle społeczeństwa i konieczności wypracowania konsensusu społecznego” – czytamy w przyjętym stanowisku.
Radni wyrazili szczególne zaniepokojenie konsekwencjami wydanego przez resort polecenia, w tym również w sferze społecznej i gospodarczej.
Podkreślili, że powinno powstać planowanie strategiczne, oparte na ustaleniach wypracowanych przy udziale ekspertów i przedstawicieli poszczególnych środowisk społecznych oraz społeczeństwa.
Zaapelowali do MKiŚ „o zaniechanie chaotycznych i doraźnych działań oraz podjęcie prac nad systemowymi rozwiązaniami w zakresie ochrony środowiska”. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze