Nie miała pieniędzy na podroż postanowiła zdobyć je w banku
Zdarzenie miało miejsce we wtorek 6 grudnia około godziny 16.00 w oddziale banku PKO BP w Przemyślu. Młoda Rosjanka przyszła do oddziału banku z charakterystyczną duża torbą podróżną i usiadła w poczekalni do klientów. Spędziła tak kilka godzin. Gdy zbliżała się godzina zamknięcia placówki jedna z pracownic banku podeszła do młodej kobiety aby zapytać, czy czegoś nie potrzebuje. W pewnym momencie - Zoja P. złapała ją za włosy i przyłożyła nóż do szyi grożąc, że ją zabije. Zażądała pieniędzy - powiedziała portalowi rzeszow.wyborcza.pl prokurator Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Który bank oferuje najtańszy kredyt gotówkowy?
Rosjanka zażądała 12 550 zł. Kwota ta była jej potrzebna na bilet na samolot. Pracownicy banku przynieśli oczekiwaną kwotę. Rosjanka trzymając za włosy pracownicę banku już prawie spakowała pieniądze do torby, gdy nagle stało się cos nieoczekiwanego!
91-letnia kobieta ratuje sytuację
Dalszy przebieg wydarzeń poznajemy dzięki krótkiemu nagraniu opublikowanemu na twitterze:
#napad #bank #pko #przemyśl napad na bank w przemyślu was like:
— benji (@benji_bunny_) December 7, 2022
-co pani robi?
-rabuje bank
-ale dlaczego?
-dlatego
-przecież pani jest porządną kobietą…
-niet pic.twitter.com/infAtMSbCi
Na filmie najpierw widać dwie młode kobiety. Jak się później okazuje napastniczka trzyma za włosy pracownicę banku, w tej samej ręce ma też nóż, drugą ręką pakuje pieniądze do charakterystycznej torby. Słyszymy dialog między napastniczką a trzecią pracownica banku:
-Proszę pani, co pani robi? - zagaduje pracownica banku
- Rabuje bank - odpowiada Rosjanka
- Ale dlaczego?
- Dlatego
- Przecież pani jest porządną kobietą…
- Niet!
Nagle starsza pani kilkakrotnie uderza kulą po plecach Zoję P. To zamieszanie wystarcza, by wytracić Rosjankę z równowagi, pracownice banku obezwładniają napastniczkę. Na końcu wkracza ochroniarz, który zabiera jej nóż.
Rosjanka jest w areszcie
Za rozbój Rosjance grozi od 2 do 12 lat więzienia, jednak przez to, że groziła pracownikom nożem, w więzieniu spędzi co najmniej 3 lata.
- Zoi P. przedstawiono zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W środę sąd zastosował wobec niej dwumiesięczny areszt tymczasowy - mówi prokurator Pętkowska.
Napisz komentarz
Komentarze