15 listopada wieczorem nad miejscowością Przewodów, położoną w województwie lubelskim (powiat Hrubieszów), która znajduje się przy granicy z Ukrainą widziany był dym.
Zdjęcia przedstawiają różne fragmenty, które, jak mówią świadkowie mają być fragmentami rakiety. Czy Polska została zaatakowana? Premier zwołał nadzwyczajną naradę. Rzecznik rządu prosi media o wstrzemięźliwość w przekazywaniu informacji. Pytamy zatem, czy to wypadek w elewatorze, czy "zabłąkana" rosyjska rakieta?
"Najpotężniejszy ostrzał". Pierwsza taka sytuacja od wybuchu wojny
Wtorek to 265. dzień inwazji na Ukrainę. - To najpotężniejszy ostrzał systemu energetycznego od początku wojny - powiedział minister energetyki Herman Hałuszczenko. Kyrył Tymoszenko, zastępca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy przekazał, że Rosjanie wystrzelili na Ukrainę ponad 90 pocisków. - Nasza obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 70. Uszkodzonych zostało 15 obiektów infrastruktury energetycznej - dodał. Rosyjskie rakiety były kierowane na cele w całej, również zachodniej Ukrainie. Wiele wskazuje na to, że jakaś rakieta chybiła celu, spadła po drugiej stronie granicy i zabiła dwoje Polaków. Nie możemy tego jednak potwierdzić, takie spekulacje płyną z internetu.
"Sytuacja kryzysowa". Rzecznik rządu uspokaja
Premier Mateusz Morawiecki zwołał w trybie pilnym Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Jak dodał, spotkanie zostało zwołane "w związku z sytuacją kryzysową".
- Wszelkie informacje, które zostaną dzisiaj przedstawione na komitecie zostaną później przekazane - jeżeli to będzie możliwe - w jak najszerszym zakresie opinii publicznej - podsumował.
Rzecznik rządu zaapelował do mediów aby nie podawały niepotwierdzonych informacji.- Apeluję, aby do tego czasu na razie nie publikować niepotwierdzonych informacji, my będziemy je komentować i informować o nich po posiedzeniu, które się teraz właśnie odbędzie, po przedstawieniu właściwych informacji przez służby, które o tych wydarzeniach poinformują - powiedział rzecznik rządu.
Na spotkanie przybyli m.in. szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef MSZ Zbigniew Rau, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, a także Dowódca Operacyjnych Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Komendant Główny Policji.
Tekst będzie aktualizowany. Poinformujemy Was o sytuacji, gdy tylko rząd przedstawi stanowisko w tej sprawie.
[AKTUALIZACJA]
Wątpliwości rozwiane? "Spadł pocisk produkcji rosyjskiej"
Wczoraj przed północą Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP wydało komunikat następującej treści:
"W dniu 15 listopada 2022 r. miał miejsce kolejny wielogodzinny zmasowany ostrzał całego terytorium Ukrainy i jej infrastruktury krytycznej prowadzony przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. O godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. W związku z tym zdarzeniem minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień". - napisał Łukasz Jasina rzecznik prasowy MSZ.
Napisz komentarz
Komentarze