W nocy z wtorku na środę, nieznany sprawca włamał się do zabytkowej kaplicy, uszkadzając drzwi wejściowe. Celem włamywacza były skarbonki, które znajdowały się wewnątrz budynku. Niestety, próba kradzieży zakończyła się niepowodzeniem, a zabytkowa kaplica doznała znacznych zniszczeń. Straty oszacowano na około 2000 złotych.
Dzięki szybkiej i skutecznej pracy policjantów z Przemyśla, sprawca został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec miasta, który był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc, że jego celem były pieniądze, które jego zdaniem znajdowały się w skarbonkach.
Z uwagi na to, że kaplica jest wpisana do rejestru zabytków, sprawca odpowie nie tylko za kradzież z włamaniem i uszkodzenie mienia, ale również za naruszenie ustawy o ochronie zabytków. Grozi mu za to kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.
To zdarzenie budzi ogromny sprzeciw społeczny. Zdewastowanie zabytkowej kaplicy to nie tylko strata materialna, ale przede wszystkim akt wandalizmu i lekceważenia dziedzictwa kulturowego.
Napisz komentarz
Komentarze