Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili, że mężczyzna poruszał się środkiem jezdni, kładł się przed nadjeżdżającymi pojazdami i wykonywał pompki. Takie zachowanie stanowiło poważne zagrożenie zarówno dla niego samego, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.
Zderzenie było nieuniknione
Na miejsce zdarzenia przyjechał 62-letni kierowca fiata, który nie zauważył leżącego na jezdni mężczyzny i najechał na niego. Mimo podjętej próby uniknięcia zderzenia, doszło do potrącenia.
43-latek został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik był zatrważający – blisko 3 promile alkoholu. Został przewieziony do szpitala, a następnie trafił do izby wytrzeźwień. Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności.
Kierowca fiata był trzeźwy
Kierowca fiata, który potrącił mężczyznę, był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia, jednak już teraz wiadomo, że to 43-latek ponosi pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację.
Napisz komentarz
Komentarze