Na sygnale

Grodzisko Dolne - to miejscowość, gdzie zanotowano pierwsze utonięcie w te wakacje na Podkarpaciu. Mężczyzna wpadł do zbiornika wodnego ,,Czyste".

Na Podkarpaciu w ciągu ostatnich dni mieszkańcy zmagali się z przejściem potężnego żywiołu, który spowodował liczne szkody i straty. Służby jak do tej pory zanotowały ok. 2 tys. interwencji. W nocy z piątku na sobotę w posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego uczestniczył Premier Mateusz Morawiecki.

Lokalne podtopienia na Podkarpaciu spowodowały utrudnienia w komunikacji. Choć sytuacja na drogach poprawia się, to wciąż jeszcze na wielu odcinkach dróg (w powiatach rzeszowskim, przemyskim, łańcuckim i przeworskim) nadal one występują. Utrudnienia w ruchu powoduje również osuwająca się ziemia. Policjanci patrolują miejscowości zagrożone podtopieniami oraz sprawdzają czy drogi w tych rejonach są przejezdne. W razie zagrożenia będą kierować ruchem i organizować odjazdy.

Podkarpacie drugi dzień z rzędu zmaga się z gwałtownymi ulewami. Od piątku strażacy interweniowali ponad tysiąc razy w powiatach rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. W sobotę nawałnice przeszły nad powiatami jasielskim i krośnieńskim.

Trwa szacowanie szkód w różnych częściach województwa, ale już wiadomo, że są ogromne. Według prognoz żywioł nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Kolejne gwałtowne opady spodziewane są w sobotę i w niedzielę

Ponad 1200 strażaków na froncie i ponad 1500 interwencji - to najnowszy bilans działań służb na Podkarpaciu po przejściu gwałtownych burz w części naszego województwa. W gotowości jest ponad 100 żołnierzy Wojska Obrony Terytorialnej.

- Mamy do czynienia z sytuacjami tutaj naprawdę bardzo trudnymi, bardzo dramatycznymi dla ludzi. Interwencji do tej pory było 381, ale cały czas spływają meldunki, więc można przyjąć, że na ten moment mamy ok. 400 interwencji PSP i OSP - tak o obecnej sytuacji mówił Premier Mateusz Morawiecki. Szef Polskiego Rządu przyleciał w nocy z Warszawy do Rzeszowa na posiedzenie Wojewódzkiego Sztabu Kryzysowego.

Zerwany most w Handzlówce, zalana szkoła w Albigowej, znaczne straty w kilku miejscowościach Gminy Łańcut. Film i zdjęcia Czytelniczki.

Pękły stawy na Zabratówce! Fala powodziowa ruszyła w kierunku Tyczyna i Dylągówki. Wielkie straty w okolicznych miejscowościach.