52-letni kierowca zatrzymał się dobrowolnie przy patrolu policji i stracił prawo jazdy
W poniedziałkowy wieczór (11 września) policjanci z Brzozowa zostali wezwani do Hłudna w związku z zanieczyszczeniem drogi przez firmę remontującą nawierzchnię. Na miejscu funkcjonariusze wyjaśniali okoliczności zdarzenia.
W pewnym momencie przy patrolu zatrzymał się samochód osobowy. Kierowca, 52-letni mężczyzna, wysiadł z auta i chwiejnym krokiem podszedł do policjantów.
- Policyjny patrol udał się na miejsce. Podczas wyjaśniania okoliczności, w rejonie interweniujących funkcjonariuszy, zatrzymał się volkswagen. Z auta wysiadł mężczyzna i chwiejnym krokiem podszedł do policjantów. Przywitał się z nimi i będącymi na miejscu mieszkańcami Hłudna – relacjonuje asp. Tomasz Hałka z KPP Brzozów – Zachowanie mężczyzny wzbudziło u funkcjonariuszy podejrzenie, co do stanu trzeźwości kierowcy. Dodatkowo podczas rozmowy wyczuli od niego alkohol.
Policjanci przebadali go alkomatem i okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze