Konrad Fijołek zwycięzca w drugiej turze
Sondaż został przeprowadzony przez pracownię IBRIS na grupie około 800 mieszkańców. Wynika z niego, że Konrad Fijołek wygrałby te wybory nie w I, ale w II turze. Chęć głosowania na wspólnego kandydat opozycji wyraziło 40 proc. mieszkańców.Jednak co ciekawe, wygrywa on zaledwie o włos z kandydatami z przeciwnej strony politycznej. Bowiem na Ewę Leniart chęć głosowania wyraziło 38 proc. mieszkańców, z kolei na Marcina Warchoła z Solidarnej Polski aż 37 proc. mieszkańców.
Współpraca to klucz do sukcesu
Zdaniem analityków i komentatorów politycznych wybory prezydenckie w Rzeszowie będą najważniejszym wydarzeniem politycznym w tym roku (o ile nie dojdzie do przedterminowych wyborów parlamentarnych). Stolica Podkarpacia stanowi bowiem swego rodzaju ewenement w tym województwie.- Walka o Rzeszów nie jest tylko walką o jakiś mały kawałek Polski, ale o coś więcej. Być może spowodowało to, że opozycja będzie chciała przetestować, jak zostanie odebrana koalicja wszystkich partii opozycyjnych, oczywiście poza skrajną Konfederacją - mówił prof. Tomasz Słomka w rozmowie z Super Expresem.
Z kolei zdaniem przewodniczącego PO Borysa Budki tylko jedność opozycji jest kluczem do sukcesu. - Współpraca to klucz do sukcesu. Dziś w Rzeszowie cała opozycja poparła jednego kandydata na prezydenta Konrada Fijołka. Wskazując na to, co nas łączy, wygramy każde wybory - napisał on na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Napisz komentarz
Komentarze