Posłanki Lewicy składają zawiadomienie
Z kolei pod koniec ubiegłego tygodnia posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus wraz z radną Warszawy Agatą Diduszko-Zyglewską, złożyły do Komisji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, zawierające listę z nazwiskami duchownych, którzy mieli ukrywać właśnie księży pedofilów. Dodajmy, że komisja zdecydowała się na złożenie odpowiedniego wniosku do prokuratury.- Panie ministrze Ziobro, teraz piłeczka jest po pańskiej stronie. Skoro komisja potrafiła zachować się przyzwoicie, to i Pan powinien się tak samo zachować. Zwracamy się do Pana z apelem, ażby prokuratura sterowania Pańskimi rękoma potraktowała na poważnie odpowiedzialność tych biskupów, ale także odpowiedzialność księży za ich molestowania i gwałcenie w Polskim kościele - mówiła na konferencji prasowej Agata Disuszko-Zylewska.
Na liście dwóch biskupów z Podkarpacia
Na liście znajdują się nazwiska 20 hierarchów kościelnych, wśród których znajdują się nazwiska dwóch biskupów z Podkarpacia: abp. Józefa Michalika oraz biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby.Zdaniem działaczek Lewicy ci biskupi ukrywali ks. Romana J. ze wsi Mała (gmina Ropczyce), który był skazany prawomocnym wyrokiem przez sąd za molestowanie nastolatki. Ponadto bp Jan Wątroba w późniejszym czasie miał przywrócić tego księdza do swoich obowiązków.
W dodatku wobec tego kapłana toczył się proces kanoniczny, jednak po sześciu latach bp Jan Wątroba zrezygnował z zamiaru wymierzenia mu dodatkowej kary. Tłumaczył to tym, że jego wina jest wątpliwa.
Napisz komentarz
Komentarze