Policjanci prowadzili czynności w związku z włamaniami do budynków, do których dochodziło na terenie gminy Komańcza i Zagórz w powiecie sanockim. Obiektami, które znajdowały się w zainteresowaniu włamywacza, były budynki usytuowane w okolicach lasów. Sprawca tych przestępstw plądrował i kradł znajdujące się w nich przedmioty. Łupem złodzieja padały przede wszystkim artykuły spożywcze. Skradziona została także broń myśliwska wraz z amunicją oraz broń czarno prochowa.
Wspólne działania policjantów Komendy Powiatowej Policji w Sanoku, Samodzielnego Pododdziału Kontr terrorystycznego w Rzeszowie, funkcjonariuszy straży granicznej z Sanoka i Wetliny oraz służby leśnej, doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o dokonanie tych włamań.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w czwartek rano w lesie, na terenie gminy Komańcza. Funkcjonariusze dotarli do obozowiska, w którym przebywał poszukiwany mężczyzna. Policjanci ustalili jego tożsamość. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Tarnowie, celem odbycia kary aresztu za przestępstwo z ustawy prawo łowieckie. 38-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w lesie, prowadząc koczowniczy tryb życia.
W trakcie czynności przy mężczyźnie ujawniono i zabezpieczono skradzioną broń wraz z amunicją. 38-latek przebywa w policyjnym areszcie. Już wkrótce usłyszy zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem oraz nielegalnego posiadania broni.
W ramach współpracy ze słowacką Policją ustalono, że mężczyzna mógł także dokonywać kradzieży z włamaniem na terenie Słowacji.
Reklama
Ukrywał się przed policjantami... w lesie!
Współdziałanie służb doprowadziło do zatrzymania mężczyzny, który jest podejrzewany o włamania do budynków na terenie powiatu sanockiego. 38-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwościowi w lasach. Był poszukiwany listem gończym, celem odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo z ustawy prawo łowieckie.
- 23.01.2021 09:53
- Źródło: Podkarpacka Policja
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze