Ciąg dalszy afery w Szpitalu im. Chopina-robot da Vinci

Robot da Vinci i reprywatyzacja w tle

Zakup nowoczesnego urządzenia od samego początku budzi wiele wątpliwości. Przeciwnicy zarzucają, że jest to zbyt droga inwestycja. Doszło nawet do zwolnień szanowanych lekarzy, którzy sprzeciwiali się takiemu zakupowi.

Budzi on też wątpliwości co do finansowania jego eksploatacji. Wymaga on bowiem stałego dokupywania jednorazowych części. Ponadto, według dokumentacji robot nigdy nie wejdzie w oficjalnie posiadanie szpitala, a będzie on własnością prywatnej jednostki z Krakowa. Co więcej, to specjaliści z tejże ,,obcej” placówki mają go obsługiwać/ Za czym idzie pojawiają się pytania, czy rzeszowska klinika pozostanie placówką publiczną, czy dokona się jej chicha reprywatyzacja.

Więcej szczegół pisaliśmy w poprzednim artykule: Afera w Szpitalu Chopina

Kolejne polityczne interwencje-kolejne porażki

W sprawie niejasności, a wręcz podejrzeniach o oszustwa po raz kolejny postanowił zainterweniować Grzegorz Braun. W przygotowanym przez niego oświadczeniu przeczytać można o jego oburzeniu całą sprawa. Odniósł się on m.in. do niedawnej wizyty ministra Niedzielskiego w szpitalu miejskim w Rzeszowie. Braun stwierdził, że miała ona jedynie charakter polityczny i miała służyć wypromowaniu Ewy Leniart, kandydatki na prezydenta Rzeszowa. Zadał on wręcz otwarte pytanie:

,,Czy jeśli Leniart zostałaby prezydentem miasta, będzie dokonywać procesów prywatyzacyjnych w szpitalu przy Rycerskiej na zasadach analogicznych, jak szef PiS w okręgu czyni to w szpitalu na Szopena?”

Po czym sugeruje, że wspomniane działania Ortyla mogą być wręcz nielegalne. Dlatego Grzegorz Braun postanowił skierować pismo do Prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej. Dotyczyć ma ono m.in. wątpliwości dotyczących zmiany dotacji na podmiotową.

Jednak jak poinformowali nas pracownicy Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 im Fryderyka Chopina, interwencje te póki co nie przyniosły żadnych skutków. Co więcej, już 20 maja bieżącego roku robot da Vinci ma się pojawić w placówce. Znajdować się będzie na oddziale urologicznym. Nie wiadomo jedynie czy tego samego dnia rozpoczną się już zabiegi przy jego użyciu.