Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje rpo
Reklama PCN oświeć mnie
Reklama Powiat Rzeszowski

Przemyśl. Kontrterroryści uratowali dziecko z rąk desperata

Podziel się
Oceń

Do dramatycznej sytuacji doszło wczoraj, 16 grudnia 2020 w Przemyślu, na ul. Słowackiego. 36-latek wszczął awanturę domową, zamknął się z dzieckiem w pokoju i nie chciał wypuścić syna. Po wielu godzinach negocjacji chłopczyk trafił pod opiekę matki. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna został zatrzymany przez policyjnych kontrterrorystów.
  • Źródło: policja.pl
Przemyśl. Kontrterroryści uratowali dziecko z rąk desperata
Przemyśl. Kontrterroryści uratowali dziecko z rąk desperata! - Przemyśl. Kamienica, w której desperat przetrzymywał 5-letnie dziecko

Autor: Screenshot/relacja na żywo przemysl.naszemiasto.pl

Wczoraj, około godz. 15, dyżurny z Przemyśla otrzymał zgłoszenie, że w jednej z kamienic przy ul. Słowackiego w Przemyślu, doszło do awantury domowej. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, nie mogli wejść do mieszkania. Przez drzwi słychać było odgłosy awantury domowej.

Były konkubent groził samobójstwem

W obawie o bezpieczeństwo przebywających tam osób strażacy wyważyli drzwi. Kiedy funkcjonariusze weszli do środka, okazało się, że były partner zgłaszającej zamknął się w jednym z pokoi z ich niespełna pięcioletnim synem. Mężczyzna nikogo do siebie nie dopuszczał i groził, że targnie się na własne życie.

Na miejsce zdarzenia zostali wezwani policyjni negocjatorzy. Mimo wielu prób nawiązania kontaktu mężczyzna nie chciał z nikim rozmawiać i stawał się coraz bardziej agresywny. Ze względu na długotrwałe negocjacje oraz obawę o bezpieczeństwo chłopca, podjęto decyzję o wejściu siłowym do pomieszczenia, w którym przebywał. - Po godzinie 21 policyjni kontrterroryści weszli do pokoju i zatrzymali agresora. Chłopiec po przebadaniu przez ratowników medycznych, trafił pod opiekę matki - informuje nas asp. Małgorzata Czechowska, oficer prasowy Komendy Policji w Przemyślu.

Niebieska karta

36-letni mieszkaniec Przemyśla był znany policjantom z wcześniejszych interwencji. - Mężczyzna był objęty procedurą niebieskiej karty, posiadał zakaz zbliżania się i kontaktowania się z konkubiną, który został wydany przez Prokuraturę Rejonową w Przemyślu./i> - mówi asp. Małgorzata Czechowska z Komendy Policji w Przemyślu.

Mieszkaniec Przemyśla trafił do szpitala, gdzie przebywa pod nadzorem Policji.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia oraz powodów działania mężczyzny.




Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama