- Przed godz.19 na północ od osiedla Projektant widzieliśmy płonąca jasną kulę ognia i pionową smugę dymu - pisze jeden z Internautów, dołączając nawet nagranie z kamerki samochodowej. - Widziałam. Kula jasnego płomienia, bardzo wolno spadająca, pozostawiająca długą ciemną smugę dymu. Też się zastanawiałam, co to może być - komentuje inna kobieta. Internauci spekulują różne tezy - od spadających kosmicznych śmieci, które po wejściu w atmosferę wypaliły się, po nawet rakiety, strącone w powietrzu. Na domiar tego w momencie zauważenia tego zjawiska, w Rzeszowie słychać było syreny strażackie.
Trudno się dziwić spontanicznym domysłom mieszkańców. Kilkadziesiąt kilometrów od Rzeszowa toczy się wojna. Ostatnie kilka miesięcy udowodniło też, że w Polsce znajdywane były rakiety czy balony, "wysyłane" zza wschodniej granicy - z Białorusi lub Rosji.
Czy interweniowały służby?
Sprawdzając te sygnały, zapytaliśmy straż pożarną i policję czy otrzymały zgłoszenia o tego typu sytuacji. Owszem było zgłoszenie wymagające interwencji straży pożarnej, ale nie związane z tą okolicznością. - Na ul. Bohaterów strażacy interweniowali w związku z płonącymi śmieciami w wiacie śmietnikowej. Zgłoszenie wpłynęło o godz. 19:57 - przekazuje kpt. Jan Czerwonka, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Natomiast policja, jak przekazał nam asp. Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, nie odnotowała żadnego zgłoszenia w tym temacie.
Najprawdopodobniej obiekt, który widziany był na północnym-zachodzie Rzeszowa to pozostałości śmieci kosmicznych, tzw. bolid.
Zobacz film:
Napisz komentarz
Komentarze